Dziś po godz. 11.00 wzburzona kobieta wbiegła do solarium z nożem w ręku. Wykrzykiwała:
- Zabije cię, jak mogłaś mi to zrobić!
Ostre słowa kierowała do jednej z pracownic.  Świadkiem zajścia był mężczyzna, który pracował przy remoncie solarium. To on obezwładnił roztrzęsioną kobietę. Wezwał pogotowie i policję. 
Lekarz podał kobiecie środki uspokajające. Karetka zabrała ją do szpitala. Napadnięta dziewczyna składa zeznania w komendzie policji. Wiadomo już, że poszło o mężczyznę.
- Jeśli adresatka gróźb wniesie skargę, podejmiemy odpowiednie czynności – mówi Piotr Adamczyk z policji.