Miał ponad 1,5 promila alkoholu, gdy zatrzymali go koledzy po fachu. Mundurowy z Pabianic narozrabiał, a teraz grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Mowa o 27-letnim funkcjonariuszu z pabianickiej komendy.

W niedzielę (20 lutego) około godz. 12.30 policjanci z KPP w Łasku zostali wezwani do interwencji w miejscowości Barycz. Na miejscu zastali rozbawionego mężczyznę, który skakał i tańczył wokół auta. Z relacji świadków wynikało, że jechał on ulicą „wężykiem”. Badanie alkomatem potwierdziło, że „wesołek” był pod wpływem alkoholu.

- 27-letni mężczyzna kierował volkswagenem golfem. Był nietrzeźwy – potwierdza podkom. Ilona Sidorko, rzecznik prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach. - Badanie wykazało, że miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.

Okazało się, że to funkcjonariusz z pabianickiej komendy, Arkadiusz K., policjant z dwuletnim stażem.

- W dniu interwencji policjant nie był na służbie i poruszał się prywatnym samochodem – dodaje podkom. Sidorko.

Mężczyzna został przesłuchany w Prokuraturze Rejonowej w Łasku.

- Wszczęto postępowanie przygotowawcze w jego sprawie – informuje prokurator Jolanta Szkilnik, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Sieradzu. - Dotyczy ono kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz przekroczenia uprawnień jako funkcjonariusz publiczny. Wyjaśniane są również okoliczności zdarzenia. Podejrzany skorzystał z prawa do odmowy wyjaśnień.

27-latek usłyszał zarzut. Za przestępstwo z art. 178a kk i art. 231 kk grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Komendant Powiatowy Policji w Pabianicach wszczął postępowanie dyscyplinarne wobec swojego podwładnego, którego niezwłocznie zawiesił w czynnościach służbowych.

- Podjęte kroki zmierzają do wydalenia go ze służby – mówi rzeczniczka.

To już drugie w ciągu minionych 5 miesięcy takie zdarzenie w pabianickiej komendzie policji. 27 października 2021 roku został zatrzymany młodszy aspirant z komisariatu w Konstantynowie Łódzkim. On także był po służbie i wracał samochodem do domu. Świadek powiadomił dyżurnego o swoich podejrzeniach, co do trzeźwości kierowcy. Patrol zatrzymał mężczyznę. Okazało się, że miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusz najpierw został zawieszony w czynnościach służbowych, a w grudniu 2021 r. zakończył pracę w służbach mundurowych.