Milion zł poszło na podwyżki dla pracowników oświaty, a 3,9 mln zł na inwestycje. 5 mln zł radni przekazali w formie pożyczki szpitalowi. Kolejne 17 mln zł szpital dostanie z obligacji korporacyjnych. Są to pieniądze potrzebne na spłacenie długów pabianickiego SPZOZ wobec ZUS, Urzędu Skarbowego i Pefronu. Dzięki temu można zakończyć restrukturyzację szpitala i uniknąć likwidacji.
Dyrektor Katarzyna Tylińska wywalczyła kontrakt dla szpitala o 10 mln większy, niż się spodziewano. Na opiekę medyczną w tym roku mamy aż 53 mln zł.
Komentarze do artykułu: Poszła kasa na szpital
Nasi internauci napisali 11 komentarzy
komentarz dodano: 2008-03-15 13:13:28
Więc wcale tak mało mieszkańców powiatu nie jest.
Więc nasuwa mi się pytanie, czemu w prasie nic nie ma o Habura ws& szpital?
komentarz dodano: 2008-03-15 13:06:37
A w jakim stopniu powiat finansuje szpital?
Czemu za szpital zawsze Dychto ma się tłumaczyć?
Czy pacjenci powiatu tu się nie leczą?
komentarz dodano: 2008-03-15 01:58:43
komentarz dodano: 2008-03-14 11:38:53
Polscy dziennikarze, i ich wielkie śledztwa dziennikarskie, to zazwyczaj dostawanie gotowców, inaczej nic samemu nie napiszą.
Dopóty Magda Hodak była w Pabianicach coś się działo, choć czasami to żenujące artykuły były, o tych samochodach służbowych, ale się coś działo.
Michał Cessanis, też miał swój styl...
Teraz (właściwie od dawna) dostają wszyscy (czyli ci co tu czytają)pomysły na dobry kawałek śledztwa dziennikarskiego, ale jakoś nikt nic nie wykorzystuję, to tylko przykład, a przykładów można mnożyć.
Do czego zmierzam?
A, no do tego, że ludzie nie wiedzą na kogo mają później głosować w wyborach, to tak w skrócie...
komentarz dodano: 2008-03-14 09:17:18
komentarz dodano: 2008-03-13 23:59:39
Zresztą widzę, ze ty bliżej szpitala bo w zasadzie w tych tematach się wypowiadasz, ale nie ważne :_)
Jest kilka apsektów:
Pierwszy to poprzedni dyrektorzy.
Drugi to szpital zawsze był kłopotem dla miasta.
I 3 że za dużo spada na samorząd.
4 skoro szpital ma długi to skąd one się wzięły, ileż tych długów jest nie potrzebnych, bądź podejrzanych, a ile takich, które chcąc nie chcąc musiałby by być.
W ogóle bardzo ciężko jest opracować plan długoletni dla szpitala, bo zarówno w naszym mieście jak i w polityce krajowej, pojęcie ciągłość władzy jest znikome.
Co można zrobić w tym szpitalu by zminimalizować wydatki?
komentarz dodano: 2008-03-13 23:42:09
komentarz dodano: 2008-03-13 18:18:43
komentarz dodano: 2008-03-13 10:20:59
Czy, że dług nie rośnie w takim tępię jak rósł, i rośnie o 1 mln mniej?
Czy dług już w ogóle nie rośnie, i ponadto są jeszcze oszczędności co miesiąc o kwotę 1 mln- de facto dług się zmniejsza o 1 mln/
komentarz dodano: 2008-03-13 08:28:52
komentarz dodano: 2008-03-13 01:38:00
Jest kasa wiec można sięgac.
No i co z tego ze szpital padnie?
Ciekawe kto kupi obligacje? I kto je gwarantuje?
Ciekawe też na ile zmniejszono koszty działalności szpitala, bo jeżeli nie to po co te obligacje, te pozyczki załoga przejje wszystko