Niewątpliwie można mówić o tragedii i nieszczęśliwym wypadku, ale nikogo nie można pociągnąć do odpowiedzialności karnej. Dlatego Prokuratura Rejonowa w Pabianicach 30 grudnia ubiegłego roku wydała postanowienie o umorzeniu postępowania w sprawie śmierci 3-letniego chłopca.

– Żadna z osób biorąca udział w tym zdarzeniu nie przyczyniła się do tragedii. Nie można uznać, by ktoś świadomie przyczynił się do śmierci dziecka – mówi prokurator Monika Piłat, szefowa pabianickiej prokuratury. – Nikt nie mógł przewidzieć, że do tego dojdzie. To był nieszczęśliwy wypadek.

Prokuratura pabianicka przez trzy miesiące wyjaśniała okoliczności zdarzenia, do którego doszło w niedzielę, 25 września 2022 roku w Nowej Gadce. Trzyletni chłopiec został przygnieciony przez bramę wjazdową i mimo podjętych działań medycznych, nie udało się go uratować. O tragedii pisaliśmy TUTAJ.

– Prokuratorskie śledztwo toczyło się w sprawie nieumyślnego spowodowania jego śmierci, to jest z art. 155 kk – informuje prokurator Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury.

Z opinii biegłego sądowego wynika, że brama przesuwna jest konstrukcją starego typu, bardzo masywną, nie posiada urządzeń blokujących.

– Jak stwierdził biegły, była sprawna i w dobrym stanie technicznym, ale to model starego typu, w którym nie było możliwości zablokowania jej dalszego otwierania się przy użyciu pilota – ujawnia prokurator Piłat. – Biegły uznał, że nawet gdyby była nowa, to nie można byłoby jej zatrzymać.