W sobotni poranek znaleziono na ulicy Rzgowskiej padniętą sarnę. Ktoś zawiadomił o tym strażników miejskich. Pozornie sprawa wydawała się prosta. Funkcjonariusze poinformowali leśniczego, ale nie mógł przyjechać. Kolejny telefon wykonali do firmy wyłapującej psy, ale tam też spotkali się z odmową, bo przez uprzątnięcie sarny już kiedyś firma ta miała kłopoty. Strażnicy próbowali też powiadomić Zarząd Dróg i Zieleni Miejskiej, ale tam nie ma weekendowych dyżurów. Ostatecznie udało się skontaktować z Rejonem Dróg w Piotrkowie Trybunalskim, pod który podlega Rzgowska. Zarządca drogi Marian Sitek zobowiązał się, że sarna zostanie uprzątnięta najszybciej jak się da. Słowa dotrzymał.