Mężczyzna, który peugeotem jechał ulicą Tkacką od ulicy Wileńskiej, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującej skodą. Kobieta jechała ulicą Moniuszki w stronę skrzyżowania z Ostatnią. Uderzenie było tak silne, że skoda wbiła się w betonowe ogrodzenie Gimnazjum nr 1. Na szczęście auto nie uderzyło w grupę uczniów, która w tym czasie przebywała w pobliżu szkoły.
 

- Tędy cały czas chodzą dzieci. Albo idą do szkoły, albo ze szkoły do domu. Mogło dojść do wielkiej tragedii - mówi mieszkanka bloku przy ulicy Tkackiej.