Dziś o godzinie 11.45 dyspozytor taksówek poprosił o pomoc strażników miejskich. Powodem był pijany mężczyzna. Na przedpołudniową drzemkę wybrał sobie chodnik przy postoju taksówek na ulicy Zielonej. Taki widok odstraszał taksówkarzom klientów. 
Strażnikom udało się obudzić mężczyznę. Dopilnowali, by poszedł do domu.