Najwięcej interwencji odnotowały jednostki z Konstantynowa i gm. Lutomiersk.

- Tak, jak podczas ostatniej wichury, zgłoszenia dotyczył głównie wywrotów drzew, które blokowały drogi i uszkodziły liniie energetyczne – poinformował st.kpt. Michał Kuśmirowski z komendy PSP w Pabianicach.

Wichura uszkodziła też kilkukrotnie pokrycia dachowe, m.in. w Pabianicach przy ul. Moniuszki, gdzie zerwała blaszaną obróbkę kamienicy. Na posesji przy ul. Brackiej pochyliło się drzewo, stwarzając zagrożenie dla pojazdów zaparkowanych na sąsiedniej działce. Trzeba było szybko ustalić właścicieli samochodów, by odjechali w bezpieczne miejsce.

Porywisty wiatr przewrócił ogrodzenie na placu budowy przy ul. Wileńskiej. Konstrukcja spadła na zaparkowane obok samochody. Na szczęście nie doszło do poważnych uszkodzeń.

Z soboty na niedzielę prędkość wiatru dochodziła do ponad 100 kilometrów na godzinę. W porywach osiągała nawet 115 kilometrów na godzinę. Wichura nie odpuszczała do późnych, niedzielnych godzin nocnych. Z powodu niebezpiecznej aury odwołano w Pabianicach kilka imprez w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.