Większość lekarzy z pabianickiego szpitala ma we wtorek wolne. 15 maja biorą dzień urlopu i spotykają się w samo południe przed Izbą Lekarską w Łodzi. - Będziemy w ten sposób protestować i domagać się podwyżek płac - mówi Andrzej Sieczkowski, szef Związków Zawodowych Lekarzy w Pabianicach. Na oddziałach zostaną jedynie ordynatorzy i lekarze dyżurni. Nie będą wykonywane planowe zabiegi. Pracy nie przerwą jedynie poradnie specjalistyczne. - Nie możemy odejść od łóżek pacjentów i strajkować, dopóki nie odbędą się mediacje z dyrektorem szpitala - tłumaczy Sieczkowski. - Rozmawialiśmy już w tej sprawie z dyrektorem Wutzowem i prezydentem miasta. Teraz czekamy na wyznaczenie terminu spotkania.