Strażnicy miejscy proszą o kontakt opiekunów 12-latka, który 18 sierpnia jako pierwszy ruszył z pomocą dziecku tonącemu w stawie na Lewitynie. Choć miejska plaża tętniła życiem, tylko on zorientował się, że dziewczynka jest w opałach. Funkcjonariusze za bohaterską postawę przygotowali dla młodego ratownika upominek. 

Według informacji udzielonych przez Straż Miejską, 10-latka znajdowała się poza wyznaczonym kąpieliskiem. Prawdopodobnie odpłynęła ze strzeżonej strefy po piłkę. Gdy straciła grunt pod nogami, zaczęła się topić. Dramatyczne wydarzenia opisywaliśmy TUTAJ.

AKTUALIZACJA

Bohater odnaleziony.