Pabianiczanie wierzą w swoje szczęście. Każdy ma nadzieję, że to właśnie on będzie szczęśliwcem, który zgarnie okrągła sumkę. Na wygraną liczą także ci, którzy do tej pory nie grali w lotto.
- Szkoda przepuścić taką okazję – mówi pabianiczanka, która gra po raz pierwszy. – Po co mam potem się zastanawiać „czemu nie spróbowałam?”. - Zakreśliłam szczęśliwe dla mnie liczby i zobaczymy co z tego wyniknie.
Do południa średnio co druga osoba robiąca zakupy w sklepie z prasą, w którym znajduje się kolektura, wypełniała kupon.
- Najwięcej ludzi spodziewam się po godzinie piętnastej, kiedy wyjdą z pracy – mówi sprzedawczyni z kolektury w pasażu galerii Echo.
Dziś wieczorem okaże się, czy ktoś z pabianiczan zostanie milionerem. Tak duża kwota jest wynikiem kumulacji. W sobotę do wygrania było 21 milionów, jednak nikt nie trafił „szóstki”. Dzięki temu teraz można zdobyć 35 milionów zł.