Do wypadku doszło dzisiaj po godz. 14.00 na skrzyżowaniu ulic Skłodowskiej i Kościuszki, przed Miejskim Ośrodkiem Kultury. Trwały tam uroczystości zakończenia roku akademickiego Uniwersytetu III Wieku. Przed MOK-iem, na chodniku zaparkowano kilka aut. Prawdopodobnie o wystający tył jednego z nich zawadził rowerzysta.
Świadkowie mówią, że wyjechał on z ulicy Skłodowskiej i skręcił w lewo, w Kościuszki. Nie „wyrobił” na zakręcie. Zawadził o tył stojącej na chodniku hondy. Upadł i uderzył głową w krawężnik. Przez kilka sekund leżał bez czucia.
Jadący za nim na rowerze brat wezwał karetkę pogotowia. Pojawił się też policjant. Rannego sanitariusze opatrzyli i karetką zawieźli do szpitala.
Pobrano mu krew do badania na zawartość alkoholu w organizmie.