Woda leje się z pękniętej rury w ulicy Siennej - tuż przy skrzyżowaniu ze Smugową. Spływa na środek Smugowej i szybko zamarza. Ludzie z łopatami kują lód, by zepchnąć wodę do kratek ściekowych. Na ulicy Smugowej tworzy się wielkie lodowisko. Lepiej tędy nie jeździć.
- Już jedziemy tam, posypać piaskiem i solą - obiecał o godzinie 10.15 Stanisław Wołosz, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni Miejskiej.