Przy ulicy Wajsówny 27 (przy ciągu sklepów) wypływa spod ziemi woda.
- Podmyta zastała część parkingu i jedna trzecia jezdni - mówi inżynier miasta Andrzej Różański. - Ta część zostanie zagrodzona, by nikt nie wpadł.
Jutro od rana pracownicy "wodociągów" zaczną kuć asfalt, by znaleźć przyczynę wycieku. Jest szansa, że usuną awarię do końca tygodnia.