Lokatorzy domu przy ul. Wierzbowej podejrzewali, że ich sąsiadka zasłabła w mieszkaniu. Kobieta przez kilka godzin nie reagowała na mocne pukanie w drzwi. Wezwali policję i straż pożarną. Strażacy próbowali dostać się do mieszkania na pierwszym piętrze przez uchylone okno. Gdy weszli na drabinę, kobieta przebudziła się i otworzyła drzwi. Zdarzyło się to w niedzielę (30 stycznia) o godz. 20.05.
Wierzbowa: mocno zasnęła
opublikowano: 2011-01-31 10:18:49
autor: redakcyjny zespół
autor: redakcyjny zespół
Komentarze do artykułu: Wierzbowa: mocno zasnęła
Nasi internauci napisali 2 komentarzy
komentarz dodano: 2011-02-04 12:57:55
komentarz dodano: 2011-02-01 20:58:26