Oszuści wpadli na gorącym uczynku, bo wcześniej policjanci dostali cynk, że w sklepie komputerowym w Pabianicach będą chcieli „kupić” laptopa na raty.
Do sklepu przy ul.Moniuszki przyjechali w czwórkę renault twingo na pabianickich numerach rejestracyjnych. Zaparkowali parę metrów dalej w okolicy skrzyżowania z ul. Sienkiewicza. Na „zakupy” poszedł jeden.
Michał M. ma 28 lat i jest mieszkańcem Zduńskiej Woli. Tak napisano w dokumentach, które przedstawił sprzedawcy. Chciał kupić na raty laptopa za 3.400 zł. Do transakcji nie doszło, bo do akcji wkroczyli policjanci. Po sprawdzeniu dokumentów, okazało się 28-latek nigdy nie pracował w firmie, której zaświadczenie okazał w sklepie. Dokument został sfabrykowany.
– Michał M. jest bezrobotny, nie ma prawa do zasiłku– mówi komisarz Joanna Kącka z biura prasowego łódzkiej policji.
Bezrobotnymi okazali się też jego kumple: 26-, 41- i 19-letni, których funkcjonariusze wygarnęli z auta.
– Jeden nie ma stałego miejsca zamieszkania, pozostali to pabianiczanie – dodaje komisarz Kącka.
Znaleziono przy nich różnego rodzaju dokumenty m.in. druki in blanco z pieczątkami firm, ponaglenie do spłacania rat, umowę z Orange oraz gotówkę.
Policjanci ustalają jakie jeszcze oszustwa mają na sumieniu.