Przed kilkoma minutami doszło do wypadku na ul. św. Jana w pobliżu skrzyżowania z ul. Zamkową.
– Stałem w korku – opowiada kierowca busa. – Jedna z pasażerek chciała wysiąść.
Kobieta skorzystała z okazji i otworzyła drzwi. Zrobiła to akurat w momencie, kiedy obok przejeżdżał rowerzysta. Mężczyzna został uderzony drzwiami w głowę.
Rannym zajęli się sklepikarze. Zrobili mu prowizoryczny opatrunek i posadzili na stołku. Wezwano policję i pogotowie. Teraz rannym zajmują się lekarze.