Teraz wszystko się zgadza.To strażnicy miejscy a nie policjanci zatrzymali tego gościa.Wiem bo widziałem.

I ja się dołączam do was jestem za i żeby ucinać łapy

Popieram z tymi łapami...

Wszyscy macie rację. a najgorsze jest to, że jeżeli właściciel auta zobaczy jak taki idiota rozwala mu samochód i zachowa się jak męska natura każe (czyli wybiega i urywa mu głowę przy samej dupie) to w sądzie przywalą mu taki wyrok, że gdy go wypuszczą to jego autko będzie już starym gruchotem. W naszym kraju każdy ma gdzieś prawo własności, każdy ma gdzieś fakt, że to czyjaś własność, na którą być może pracował długie lata odmawiając sobie wielu przyjemności i rezygnując często z wakacyjnych wyjazdów. Powiem tak
-pomimo, że z racji zawodu muszę przestrzegać prawa to jeżeli zobaczę jak ktoś niszczy mi auto albo pakuje się na podwórko pomimo zamkniętej bramy, to rozwalę mu łeb nie licząc się z konsekwencjami. Są pewne świętości, których nie wolno bezcześcić i taką właśnie świętością moim zdaniem jest własność osobista.

tak tylko znając nasze państwo to potem by dostał jeszcze rentę i z naszych podatków byłby utrzymywany do końca życia - po prostu paranoja!

łapy poucinać wszystkim którzy kradną!!!!!

Mario popieram. Tylko ja to bym takiemu łapy poucianł żeby wiecej sie nie ważyl psuć czyjaś własność. Kiedyś miałem okazje stracić lusterko przy sdh;/

Jak znam życie i nasze sądownictwo to ten debil wyjdzie z sądu uśmiechnięty (o ile w ogóle dojdzie do sprawy) bo wyrok będzie wagi lekko śmiesznej. Takich palantów sędziowie powinni karać wyjątkowo surowo, bo jeśli ktoś ukradnie by sprzedać i nakarmić głodne dzieci to jest to jakaś okoliczność łagodząca wyrok, ale jeżeli oszołom niszczy mienie dla własnej chorej satysfakcji nie mając z tego żadnej korzyści to już zakrawa na wyjątkową bezczelność! A jak do tego na koszt państwa dostaje obrońcę (cena około 400 - 500 zł. za jedną sprawę) plus umorzenie kosztów sądowych to nasuwa się pytanie :
co z tym naszym prawem? - gdzie logika?