Głośne rozmowy dobiegające z okolic kawiarni o godzinie 1.00 w nocy, nie dawały ludziom spać. W trosce o swój spokój, wezwali strażników miejskich. Ci błyskawicznie ustalili, że to uczestnicy zamkniętej imprezy w kawiarni wyszli na zewnątrz i głośno rozmawiali. Funkcjonariusze przeprowadzili rozmowę pouczająca z właścicielką lokalu. Imprezowicze wrócili do środka.