Było to 18 czerwca o godz. 8.00. 24–letnia pabianiczanka uszkodziła zamek w drzwiach do mieszkania przy ul. Garncarskiej i otworzyła je. Gospodarzy nie było w domu.
Splądrowała mieszkanie i wyszła z telewizorem LCD schowanym pod kurtką. Wkrótce jednak wpadła w ręce policjantów, których wezwali sąsiedzi. Podczas przeszukania okazało się, że Ola miała przy sobie narkotyk – marihuanę.
– Lokatorom domu groziła pozbawieniem życia – mówi młodszy aspirant Joanna Szczęsna z pabianickiej policji. 
Tym razem sąd nie był łaskawy wobec Aleksandry G. Zastosował areszt tymczasowy.
To kolejny wyczyn pabianickiej „gwiazdki filmowej”. 15 maja "Tereska" nie zapłaciła za zakupy w Kauflandzie. Przed godziną 22.00 ochroniarze supermarketu przyłapali ją, gdy próbowała wynieść pod kurtką skradzione ubrania, artykuły spożywcze i chemiczne warte 330 zł.
Kilka dni wcześniej ukradła telefon komórkowy szwagierce i groziła jej pozbawieniem życia za to, że poszkodowana wezwała policję.