- Właśnie szukam soli, bo mi się zapasy skończyły - mówi Stanisław Wołosz, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni Miejskiej.

Tej zimy pługi rozsypały na drogach miejskich i powiatowych 350 ton soli kupionej na zimę i 100 ton, które zostały z zeszłej zimy.

- Trzy pługi jeżdżą non stop dzień i noc - mówi Wołosz. - Mam jeszcze w zapasie dwa pługi, ale nie ma potrzeby wysyłania ich.

Wołosz przewiduje, że zima potrwa jeszcze tydzień.

- Muszę skołować trochę soli na te kilka ostatnich dni zimy - zapowiada.