- Udało się zebrać tyle pieniędzy, że na wakacje wyślemy 35
dzieci z ubogich rodzin – mówi Krzysztof Hile, który poprowadził na balu konferansjerkę.
Pieniądze pochodziły w wejściówek, licytacji i loterii fantowej. Obraz Norberta Hansa poszedł na licytacji za 1.500 zł, obraz Sławomira Łuczyńskiego za 2.000 zł, a nagrodzona grafika Zenona Porzucka za 2.100 zł. Czarny prochowiec Bogusława Meca osiągnął cenę 1.000 zł, a czapeczka i termos BMW z autografem Roberta Kubicy 600 zł.