Awarię i jej konsekwencje odkryto 29 stycznia (w niedzielę). Na pomoc wezwano druhów z Woli Zaradzyńskiej. Strażacy kwestowali akurat na rzecz WOŚP na terenie pabianickiej Tkalni (będąc mimo to cały czas w gotowości bojowej). 

Do Ksawerowa pojechali dwoma wozami. Na miejscu zastali niezły bałagan. Niestety, do awarii doszło podczas nieobecności pracowników placówki. Woda zdążyła zalać znaczną powierzchnię szkoły. 

Jak relacjonują druhowie, powodem zalania było rozszczelnienie wodociągu.

- Działania trwały około 2 godziny, a następnie nasze zastępy ponownie wróciły na WOŚP - dodają.

Pracownicy ksawerowskich wodociągów uporali się z usterką. W pomoc pracownikom szkoły przy sprzątaniu włączył się wójt gminy Ksawerów Adam Topolski.