Po mszy świętej w kościele św. Mateusza przed pomnikiem Legionisty na Starym Rynku złożono 30 wiązanek kwiatów.  Odmeldowało się 27 pocztów sztandarowych.
- Już drugi raz apelowaliśmy, by zamiast wydawać pieniądze na kwiaty, przeznaczyć je na jakiś ważny cel – mówi Adam Marczak, sekretarz miasta. – Do tej pory na konto wpłynęło 3.200 zł, ale przypuszczam, że będzie więcej.
Wcześniej - z okazji uroczystości 3 Maja zebrano 5.020 zł. Kupiono za nie nowe łóżka rehabilitacyjne do pabianickiego szpitala.
- Nadal będziemy kupować łóżka – wyjaśnia Marczak.
W poprzednich latach  urzędnicy, stowarzyszenia, politycy potrafili złożyć grubo ponad 100 wiązanek. Trwało to ponad godzinę.
- Nie wszyscy rozumieją, że chodzi o to, by takie uroczystości trwały krótko. Wiele osób wpłaca pieniądze i mimo to jeszcze dodatkowo idzie z kwiatami, dlatego to tak długo trwa – tłumaczył jeden z urzędników.