Przystanek autobusowy przy Zamku przeniesiono o około 20 metrów w stronę centrum miasta. Wprowadziło to spore zamieszanie, bo pasażerowie przyzwyczajeni do starego miejsca, wciąż czekają na autobus przy Zamku. Zdziwieni, że autobus zatrzymuje się dalej, muszą biec. A kierowcy się denerwują, bo czekając na pasażerów, "łamią" rozkład jazdy.
Do tej pory przystanek autobusowy był w tym samym miejscu, gdzie przystanek tramwajowy.