- Policja poinformowała nas o tym, że zapadła się jezdnia - mówi Stanisław Wołosz, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni Miejskiej. - Już od rana są tam nasze ekipy.

Dziura jest bardzo głęboka. Mogą w nią wpaść auta jadące od skrzyżowania z Gawrońską w stronę Świetlickiego.

- To kanał burzowy, którego właścicielem jest Urząd Miejski - informuje Piotr Kroczyński ze ZWiK. - Zapadł się właz z obejmą na kanale o przekroju 1,2 metra. Trzeba zrobić płytę stropową. Dostaliśmy już zlecenie z UM na naprawę tego kanału. Zleciliśmy projektantowi, żeby zaprojektował odpowiednią płytę. Zamówimy ją w zakładzie betoniarskim, a potem zamontujemy na kanale.

Już wiadomo, że dziura będzie straszyła do końca miesiąca.

- To aż tyle musi potrwać, żeby to zrobić porządnie - dodaje Kroczyński