Prokurator bada okoliczności wypadku, który zdarzył się na terenie byłej spółdzielni mleczarskiej przy ul. Partyznackiej. Wczoraj o godzinie 10.30 Władysław D., pracownik prywatnej firmy remontowej, spadł z dachu budynku gospodarczego. Usuwał z niego eternit, gdy dach załamał się pod nim. Robotnik runął na betonowa podłogę z wysokości 3,5 metra.
Doznał obrażeń wewnętrznych i cieżkiego urazu głowy. W stanie ciężkim przebywa w szpitalu.
Komentarze do artykułu: Zarwał się pod nim dach
Nasi internauci napisali 0 komentarzy