ad

W środę około godziny 16.00 strażacy pojechali do Lutomierska.

- Mężczyzna zgłosił, że jego tata wpadł do stawu. Według niego ojciec już nie żył – mówi mł. ogn. Szymon Giza, rzecznik Komendy Powiatowej PSP w Pabianicach.

Gdy strażacy dotarli na prywatną posesję w Lutomiersku, potwierdzili zgłoszenie. Przy brzegu w stawie o powierzchni 200 metrów kwadratowych był mężczyzna. To 65-letni właściciel posesji.

Strażacy wyłowili 65-latka. Na reanimację było już jednak za późno. Po godzinie 18.00 przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon mężczyzny.

Wyjaśnianiem okoliczności śmierci właściciela posesji zajęła się policja.