W ciągu ostatniego tygodnia przystanek zaczął znikać. Działo się to stopniowo. Najpierw ktoś wyrwał tablicę z rozkładem z ram i paskudnie ją pokrzywił. Następnego dnia zniknęła kartka informująca o której jeżdżą autobusy oraz wspomniana rama. Dziś nie ma ani tablicy ani rozkładu, została tylko latarnia. Trudno sie domyślić, że jeszcze kilka dni temu była przystankiem.
Mamy nadzieję, że MZK zajmie się tym w pierwszej kolejności podczas wymiany wszystkich tablic z rozkładami jazdy w mieście, bo na przystanku zatrzymują się autobusy kilku linii.