- Powiedziała sobie, że musi dożyć sto lat – mówią opiekunowie pani Janiny. - I dożyła.
100 lat Janina Józefowicz ukończyła 11 czerwca. Swoje święto obchodziła w Domu Pomocy Społecznej przy ulicy Wiejskiej, gdzie mieszka od 12 lat.
- Przywieźli ją tutaj sąsiedzi, gdyż pani Jasia nie ma rodziny – opowiada pani Zofia, pielęgniarka. – Męża straciła krótko po ślubie, w 1939 roku, a dzieci nie miała.
W uroczystym dniu panią Janinę odwiedził starosta – Krzysztof Habura, i wicestarosta – Irena Grenda. Był list od premiera Donalda Tuska, powinszowania, kwiaty i słodycze. Dla jubilatki przygotowano aż 5 tortów. One szczególnie wzbudziły zainteresowanie świętującej. Pani Janina przepada za słodyczami. Nie je natomiast mięsa.
- Być może jest to sposób Janeczki na długowieczność – uważa pani Zofia. – Do tego wypija dużo wody. A jeszcze parę lat temu przepadała za serkami homogenizowanymi.