W Bychlewie około 16.00 zderzyły się: opel vectra (z pabianickimi numerami rejestracyjnymi) i daewoo nubira z Bełchatowa. Jak twierdzą świadkowie wypadku, trzech policjantów siłą doprowadziło kierowcę opla do karetki pogotowia. Powód? Stawiał opór, bo najprawdopodobniej był pijany.
Do szpitala zabrane zostały jeszcze dwie osoby - pasażerowie opla.
O godz. 17.45 ruch odbywa się wahadłowo. Policja zorganizowała objazd przez Rydzyny.

Straty oszacowano na 4 tys. zł. w daewoo i 2 tys. zł. w oplu. Akcja trwała 4 godziny. Uczestniczyło w niej 12 strażaków, 3 radiowozy policyjne i karetka pogotowia.