Po raz 12. dostaniemy mapkę pabianickich cmentarzy. Kiedy? 1 listopada.
 
- Wiele lat temu widziałem podobną mapkę na łódzkim cmentarzu – mówi Tomasz Stefaniak, przedsiębiorca. - Pomyślałem wtedy, że brakuje takiego planu z nagrobkami wartymi odwiedzenia u nas. Od razu uważałem, że musi być mała, żeby zmieścić się do kieszeni.
 
Pierwsza mapka zawierała 30 mogił znanych i zasłużonych osób. Ale żeby mogła powstać, kilka razy musieli odwiedzić nasze cmentarze i odszukać groby. 
 
- Byłem wtedy jeszcze studentem. Robiliśmy ją na moim komputerze – przypomina Dariusz Cymerman, informatyk z łódzkiego lotniska.
 
Stefaniak, Cymerman, Seweryna Gabara-Rąkowska, Łukasz Stencel, Krzysztof Rąkowski i kilku ich kolegów od 12 lat co roku przygotowują mapkę. Na jej druk wykładają prywatne pieniądze.
 
- Mapka jest coraz ciekawsza, bo mamy już 70 opisanych nagrobków – wylicza Cymerman. 
 
W tym roku znajdziemy na niej też grób Andrzeja Cymermana, ojca Darka. To były wiceprezydent Pabianic. Zmarł dwa lata temu. Miał 64 lata. Jego nagrobek jest na mapce pod numerem 69.
 
- Tata w jakimś sensie budował Pabianice. Pamiętam, że w domu zawsze rozłożone były papiery, a tata rysował na nich bloki – wspomina. - Wytyczył osiedle bloków przy Jankego. Narysował pętle autobusową. Chciał też, żeby  tramwaj dowoził mieszkańców Bugaju do Warszawskiej. Nie wszystko udało mu się zrealizować. Na przykład pod koniec lat 80. chciał, żeby Jankego została obwodnicą Pabianic i sięgała parku Wolności. Jako pełnomocnik wojewody pracował przy wytyczaniu dróg ekspresowych s14 i s8.
 
Mapkę będzie można otrzymać przy wejściach na pabianickie cmentarze 1 listopada. W tym roku rozdadzą 5.000 sztuk. 
 
Pod numerem 67 jest nagrobek ks. Ryszarda Olszewskiego, który został pochowany w głównej alejce cmentarza katolickiego.