Proboszcz parafii św. Maksymiliana Kolbego, ksiądz prałat Ryszard Olszewski, już po raz drugi zwrócił się do prezydenta z prośbą o podpisanie umowy na dostawę energii elektrycznej do oświetlania sanktuarium.
W liście z 21 sierpnia swoją prośbę prałat motywował między innymi rangą tego miejsca: „Sanktuarium jest licznie nawiedzane przez pielgrzymów z kraju i zagranicy. Kościół jest chlubą i wizytówką naszego miasta”. Ponadto parafia narażona jest na ciągłe akty wandalizmu i dewastacji ze strony chuliganów i złodziei.
Kościół znajduje się w bardzo trudnej sytuacji finansowej i nie stać go na sfinansowanie przedsięwzięcia oświetlenia. Oprócz kosztów związanych z utrzymaniem olbrzymiej świątyni, dofinansowuje też funkcjonowanie Ośrodka Kultury Chrześcijańskiej „Oratorium” i utrzymanie Ośrodka Kolonijnego „Oratorium” dla dzieci i młodzieży w Woli Pszczółeckiej. 
Ale prośba księdza Olszewskiego motywowana była głónie faktem, że dotychczas trzy pabianickie kościoły: Najświętszej Marii Panny, św. Mateusza i Miłosierdzia Bożego, z pomocą Urzędu Miejskiego dostały iluminację świetlną.

Zbigniew Dychto nie odpowiedział jeszcze prałatowi, ale zaprezentował radnym swoje zdanie na ten temat. Prezydent jest przeciwny finansowaniu parafii. „Nie może stać się zasadą, że miasto będzie partycypować w kosztach oświetlenia obiektów sakralnych (...)”. Ponadto władzom Pabianic stawiane są zarzuty, że nie pomagają poszczególnym parafiom w równym stopniu. Dodatkową przeszkodą, uniemożliwiającą sfinansowanie oświetlenia, jest zła sytuacja materialna miasta, przede wszystkim sprawa szpitala i realizacja inwestycji związanych z Funduszem Spójności.
Prezydent przedstawił również, jakie koszty ponosi miasto na oświetlanie pabianickich obiektów.
I tak (od początku roku do września), np.:
- oświetlenie kościoła św. Mateusza (łącznie z dworem kapituły krakowskiej i chodnikiem na Zamkowej) - 13.234,60 zł,
- znicz przed Pomnikiem Legionisty – 9.726,80 zł,
- znicz przed pomnikiem Jana Pawła II – 6.037,56 zł.
Dychto poprosił radnych o wyrażenie opinii na temat ewentualnego oświetlania kościoła św. Maksymiliana Kolbego.
- Prezydent kilkakrotnie deklarował, że wszystkie kościoły zostaną oświetlone. Dlatego kolejno zgłaszają się do nas parafie – wyjaśniał przewodniczący Rady Miejskiej, Grzegorz Mackiewicz. – Chciałbym, aby prezydent wypowiedział się jednoznacznie na ten temat.
Zdania członków Komisji Gospodarki Komunalnej Rady Miejskiej były rozmaite.
- Wyróżnianie jednych parafii kosztem drugich jest absurdalne. Ale oświetlenie terenu wokół tego kościoła jest bardzo ważne, bo wieczorem jest tam niebezpiecznie, a do Oratorium chodzi wiele dzieci – stwierdziła radna Krystyna Rendecka. – Nie jestem za iluminacją tej świątyni, ale uważam, że należy postawić tam chociaż zwykłe lampy.
- Jeśli podjęliśmy się oświetlenia jednego kościoła, powinniśmy oświetlić pozostałe – oznajmiła radna Monika Cieśla.
- Wykonanie tego oświetlenia to pół biedy. Gorzej, że miasto musi później za to oświetlenie dożywotnio płacić – takiego zdania był przewodniczący komisji, Andrzej Sauter.
Ostatecznie radni zdecydowali, że należy poddać dyskusji wniosek, który powstał na temat iluminacji kościołów już kilka miesięcy temu. Dotyczył on zasadności oświetlania parafii i miejsc szczególnych w mieście.