Z Orlikiem od początku były problemy. Prace miały ruszyć 25 sierpnia. Nie ruszyły. Był dwutygodniowy poślizg. Ostatecznie budowa nowoczesnego boiska przy Szkole Podstawowej nr 3 ruszyła pełną parą we wrześniu. Prace miały trwać osiem tygodni. Uroczyste otwarcie było planowane na 20 października. Budowniczy boiska - firma Activa - dwoili się i troili, by skończyć w terminie, ale znowu pojawiły się problemy.
- Okazało się, że drenaż jest zbyt głęboko osadzony na glinie – wyjaśnia pracownica Wydziału Inwestycji i Remontów w Urzędzie Miejskim. – Trzeba było wykonać nowy.
Na dodatkowe prace trzeba będzie wydać dodatkowe pieniądze. Mają znaleźć się w Wydziale Inwestycji i Remontów ratusza. Jeszcze nie wiadomo jaka to będzie kwota, bo kosztorys nie jest gotowy. Na szczęście dodatkowe roboty zgodziła się wykonać firma Activia, nie ma więc przestojów.
Pod koniec października na terenie Orlika stanie pawilon z zapleczem sanitarno–szatniowym. Nowy termin otwarcie kompleksu boisk to 10 listopada. Czy realny?