- Pilnowała ilości kalorii, nie jadła po osiemnastej, z diety wyeliminowała ziemniaki, pieczywo i dwa razy w tygodniu przychodziła na masaż rollen – wylicza Marzena Weiss-Wojtczak ze Studia Figura przy ul. Moniuszki 90.
W klubach, gdzie można zgubić nadmiar kilogramów, najczęściej rozmawia się o dietach.
- Najlepsze efekty mają panie, które nie jedzą po osiemnastej, a właściwie nie jedzą na cztery godziny przed snem – zauważyła Marzena. - Szybki efekt uzyskuje się, gdy białe pieczywo zastąpimy ciemnym gruboziarnistym. Dobra jest dieta polegająca na niełączeniu.
Jedni chudną, bo rezygnują z ziemniaków, inni, bo zamiast słodyczy jedzą morele, batony musli lub kawałek gorzkiej czekolady. Dobre efekty daje też przejście na pięć małych posiłków dziennie.
- Zaletą tej diety jest to, że nie czujemy głodu, a chudniemy – wyjaśnia. - Masaż rollonem daje czasami taki efekt, że ciało się ujędrnia i ku naszej radości zaczynamy nosić rozmiar mniejszy, ale waga się nie zmienia.
Każdą dietę można wspomagać na przykład błonnikiem, który daje uczucie sytości i niweluje efekt nadmiernego łaknienia.
- Klienci bardzo chwalą sobie w walce z nadwagą herbatkę Biogryg z morszczynem i łuską gryczaną – mówi Milena Stawicka ze sklepu ze zdrową żywnością przy ul. Orlej 24. - Herbata nie przeczyszcza, ale poprawia przemianę materii.
Wiele osób ułatwia sobie walkę ze zbędnymi kilogramami łykając tabletki z octu jabłkowego z witaminami i szpinakiem. Kto próbuje ograniczyć jedzenie słodyczy, ten łyka chrom.
- Dobre efekty dają tabletki CLA plus zielona herbata – dodaje Milena. - Działają one na zasadzie termogenezy, czyli dają uczucie ciepła. To tak zwany zbijacz tkanki tłuszczowej.
Podobno nie da się skutecznie i trwale schudnąć, jeśli nie będziemy się ruszać.
- Jeśli chcemy zrzucić nadwagę, zalecam trzy godziny treningu w tygodniu. To minimum – uważa instruktorka fitness Magda Jarmakowska z klubu w Szkole Podstawowej nr 3.
Osoby ćwiczące też powinny stosować dietę.
- Węglowodany zastępuje się białkiem. Organizm potrzebuje prawie 3 miesięcy, by przyzwyczaić się do takiej zmiany, ale warto – zachęca Magda.
Najlepiej gubić kilogramy pływając lub ćwicząc aerobik. Można też biegać.
- Zalecałabym szybki marszobieg, bo to zdrowsze dla naszych stawów. Trzy razy w tygodniu po półtorej godziny powinno dać efekty – dodaje.
Świetne efekty w chudnięciu daje picie zwykłej wody.
- Woda pita na czczo oczyszcza jelita, wypłukuje toksyny, poprawia metabolizm i wspomaga przemianę materii – mówi Elżbieta Bienias, refleksolog i bioterapeuta z salonu zdrowia i urody Sunpower przy ul. Brackiej 49.
W ciągu dnia powinno się wypić minimum 2 litry wody.
- Polecam pić rano na czczo od litra do dwóch wody. To rzeczywiście wersja dość ekstremalna, ale skuteczna – uważa Elżbieta. - Pierwszy posiłek powinniśmy jeść dopiero po oddaniu moczu.
Terapia wodą nie tylko oczyszcza, ale sprawia, że nie jesteśmy głodne.

Baza dziesiątek diet odchudzających i zdrowotnych na stronie: www.twojadieta.info