Od kilku dni w galerii Echo przy ulicy Zamkowej 31 kręcą się spece od zarządzania sklepami poznańskiej sieci „Piotr i Paweł”. Są zainteresowani miejscem po Carrefourze.
– W tym roku nie planujemy otwierać sklepu w Pabianicach – mówi Błażej Patryn, rzecznik prasowy firmy „Piotr i Paweł”. – Rozmowy prowadzimy w kilku miastach.
Poznańska sieć otworzyła niedawno 42 sklep – w Sieradzu. Zazwyczaj są to delikatesowe supermarkety o powierzchni około 1.200 m kw. z 30.000 asortymentu. Pierwszy taki market powstał w 1990 roku w Poznaniu. Otworzyła go Eleonora Woś z synami Piotrem i Pawłem.
– Wszyscy z największych supermarketów już u nas byli – mówi pracownik Carrefoura. – Ale żadne umowy nie zostały jeszcze podpisane. Kiedy my się wyprowadzimy, tego jeszcze nie wiadomo.