Kilka lat temu pabianicka rzeźbiarka Ewa Maliszewska wykonała projekt rzeźby kanonika Jana Długosza siedzącego na ławeczce. Rzeźbę zamówiło stowarzyszenia Nasz Park, a planowało ustawić ją przy Zamku. Planu nie udało się zrealizować.

- Ponieważ gipsowa forma kruszy się i niszczeje, postawiliśmy wykonać formę silikonową, która przetrwa dłużej – mówi wiceprezydent Grzegorz Mackiewicz.

Na formę sylikonową urząd wyda 3.500 zł. Resztę pieniędzy dołoży stowarzyszenie Nasz Park. Pieniądze dostanie nasze muzeum, które zamówi nową formę. Budowa pomnika może kosztować około 79.000 zł. Dziś miasta nie stać na taki wydatek. Dlatego na pomnik Długosza przyjdzie nam zaczekać do 2015 roku. O tym, czy tak się stanie, zdecydują radni miejscy na najbliższej sesji Rady Miejskiej.

Czy prezydent Zbigniew Dychto zdąży za swoich rządów (8 lat) posadzić Długosza przy Zamku?