Francuska prokuratura nie udzieliła żadnych dodatkowych informacji. Wiadomo jedynie, że ciała ofiar zeszłotygodniowego wypadku polskiego autokaru będą przetransportowane do kraju najprawdopodobniej w tym tygodniu.
Autokar, który jechał z Chełma do Londynu i Dublina, nocą zabrał dziewięcioro pasażerów z dworca Łódź Fabryczna. Prawdopodobnie wśród nich była pabianiczanka. Nazajutrz podczas ulewy zbyt szybko jadący autokar przewrócił się i roztrzaskał na zjeździe z autostrady w pobliżu Dunkierki - niedaleko tunelu pod kanałem La Manche.
Zginęły trzy osoby (kobiety, które wypadły przez rozbite okna), kilkanaście jest rannych.