Ksiądz Ryszard Olszewski miał plan, by spocząć przy kościele św. Maksymiliana Kolbego. Chciał zostać pochowany na placu kościelnym, tuż przy krzyżu misyjnym. Była o tym mowa już dawno temu, gdy jeszcze Władysław Ziółek był biskupem diecezjalnym w Łodzi. Gdy jeszcze przed świątynią nie było pomnika papieża Jana Pawła II.

- Będzie pochowany na cmentarzu katolickim w głównej alejce blisko kaplicy - mówi osoba związana z Kościołem.

Pogrzeb prałata Olszewskiego w sobotę o godzinie 12.00 rozpocznie się mszą św. w kościele pod wezwaniem św. Maksymiliana Kolbego.

 

więcej o prałacie Olszewskim piszemy tutaj: www.zyciepabianic.pl/wydarzenia/miasto/nasze-sprawy/ks-olszewski-nie-zyje.html