Jak podał portal Onet.pl policja zatrzymała dwóch handlarzy narkotykami.
Mężczyźni w wieku 30 i 35 lat zatrzymani zostali na terenie powiatu tomaszowskiego. Starszy z nich to pabianiczanin, który od trzech lat był poszukiwany listem gończym za udział w zbrojnym gangu. Piotrkowscy policjanci wraz z antyterrorystami przygotowali na niego zasadzkę w jednej z restauracji w okolicach Tomaszowa. Ten na widok funkcjonariuszy próbował uciekać - przez okno lokalu dostał się na zaplecze sąsiedniego budynku, gdzie jednak został... zatrzymany.
Podczas przeszukania opla calibry, którym przyjechali gangsterzy, policjanci znaleźli w bagażniku cztery opakowania amfetaminy oklejone taśmą samoprzylepną. W mieszkaniu wynajmowanym przez pabianiczanina w Tomaszowie znaleziono jedną paczkę z amfetaminą i dwie torby z marihuaną. Łącznie zabezpieczono 2,5 kg amfetaminy i ponad 300 g marihuany o łącznej wartości około 85 tys. zł.
W mieszkaniu znaleziono również łamaki służące do otwierania i uruchamiania samochodów oraz dwie wagi laboratoryjne do porcjowania narkotyków. Gangsterom grożą kary do 10 lat więzienia. Po przesłuchaniach policjanci będą wnioskować o ich tymczasowe aresztowanie.
To kolejni zatrzymani członkowie gangu, który od dwóch lat rozpracowują piotrkowscy policjanci. Gang działał na terenie całego kraju; zajmował się m.in. napadami rabunkowymi, wymuszeniami, kradzieżami i włamaniami do samochodów, domów i mieszkań, handlem bronią, porwaniami dla okupu oraz przemytem i handlem narkotykami na znaczną skalę. Dotąd w sprawie zarzuty usłyszało już kilkadziesiąt osób; 22 z nich trafiły do aresztów.