Na jedynej pabianickiej scenie widowiskowej w Miejskim Ośrodku Kultury przy ul. Kościuszki 14 od lat nie ma profesjonalnego oświetlenia. Żeby mogły odbywać się spektakle i koncerty, trzeba wypożyczać oświetlenie i za to płacić. Radni miejscy zdecydowali, że nie dadzą dyrektorowi 60.000 zł na remont kawiarni Artystyczna, lecz przeznaczą część tych pieniędzy na profesjonalne oświetlenie. Pod koniec stycznia na sesji rady Miejskiej podjęli decyzję, że na oświetlenie sceny pójdzie z budżetu miasta 15.000 zł.
- To za mało na oświetlenie. Profesjonalne kosztuje od 25 do 30 tysięcy. Myślę, że w ciągu miesiąca, może trzech tygodni uda się uzbierać potrzebną kwotę - mówi Radosław Żurawski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury, który jest zakładem budżetowym i utrzymuje się z kasy miejskiej. - Staram się racjonalnie planować wydatki. Robię to od pięciu lat.
23 lutego odbyły sie wybory Miss Ziemi Pabianickiej. Na wypożyczenie oświetlenia dyrektor Żurawski lekką ręką wydał 1.500 zł. Trzeba było też zapłacić za oświetlenie spektaklu Teatru Nowego sprzed dwóch tygodni.
- Wysyłam oferty z zapytaniem do różnych firm sprzedających oświetlenie. Konsultuję się w tej sprawie z Teatrem Nowym – spokojnie tłumaczy dyrektor.
Główne źródło światła na scanie widowiskowej to dwa kiepskie reflektory.
- Jestem niemile zaskoczony. Myślałem, że te reflektory to są już nasze – zdziwił się prezydent Zbigniew Dychto.