Skoro pisi ludkowie tak wątpią w jakość tego filmu, znaczy trafił w punkt. I o to chodziło...

Pisiory w PIS-du!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

... milczenie.... bez re:
bye - bye

... milczenie.... bez re:
bye - bye

babko1ali... przypomniał mi się św,pamięci piosenkarz, ze swoim przebojem:
-Alibaba, arab z bajki,
nie chce wina, ani fajki!
Ale chce!! Zatańczyć twista!
Twist again! Wiesz z zatańczyłeś babiszonku?
Popatrz, a właściwie przeczytaj to, co nadudlałeś do mnie. Klasyczny PiSdzielski post pt:
- osmarkać
- opluć
- obrzygać
- osrać
a nóż się coś przylepi. Tak, ale do twojej klawiaturki zabawny dzieciaku.
Argumenty!!! Proszę o argumenty!!! w temacie.
ps
nie martw się o moje leki!!! Po seansie "poszlim" z żoną do Salemu na ulubione piersiczki kacze w sosie żurawinowym. I jeszcze zostało. PiŚnij się...

Dzwon Zygmunta, widzę że nie wykupiłeś leków wolałeś iść do kina ale czy cokolwiek zrozumiałeś z tego filmu.

No i zleciały się suwereny - recenzenty!
Nie były w kinie, bo trza wydać piniężki.
Ale wiedzom i narrujom, zgodnie TVPsinfo.
Gdyby suwereny kupiły wstęp, to by jeździły po opozycyjnych postaciach, które Vega też przedstawia.
Ale pal sześć. Suwereny dały głos, tylko po zajawkach filmu. I tylko one tak zabolały!!!
ZAAABOOOLAAAŁYYY!

... a może znawców filmu i krytyków przy okazji poproszę o wypowiedzenie się na temat filmów "Kler" i "Tylko nie mów nikomu"...? czekam

Lemingi już mają biegunkę z podniecenia ale nawet w GW napisali, że film jest cienki jak d… węża

Przereklamowany, tendencyjny, nudny... Za to modny tak jak kler i lgbt! Tęsknię za filmami z krzyżykiem...

@alibaba1 - nic dodać - nic ująć :)

Prawda jest taka, że Vega nie potrafi tworzyć kina stricte artystycznego, skupionego na opowiadanej historii i przeżyciach swoich bohaterów. Nikt u niego nie przechodzi prawdziwej przemiany, nikt nie odkrywa przed widzami nowej twarzy. Znacznie łatwiej jest pokazać grupę bohaterów wyciętych z papieru, którzy będą rzucać mniej lub bardziej zabawne hasła i dobrze wypadną w trailerze. Z „Polityką” nie jest inaczej, nawet jeśli widać tu przebłyski prawdziwego kina.
Jeżeli twórcy chcieli tym filmem kogokolwiek do czegokolwiek przekonać, to zdecydowanie się im nie udało. Scenariusz jest po prostu za słaby (finałowy monolog wypowiadany przez Daniela Olbrychskiego zapewne wejdzie do zestawienia „najgorsze w polskim kinie”), a potrzeba dogodzenia publiczności spod znaku „Kobiet mafii” zbyt wielka. Niestety, reżyser nie potrafi zrezygnować z idiotycznych żartów, homofobicznych wstawek i ciągłych wulgaryzmów. Bo wie, że to one przyciągną jego fanów do kin.

Ha ha ha nabijanie kasy dla aktorów reżysera producentów itd Na kler było tyle samo szumu Ludzie wypowiadali się przed seansem” Idę bo tam zobaczę prawdziwe życie kościoła” Ale po obejrzeniu filmu Co za szmira nie warto było wydawać kasy Zobaczymy jakie będą komentarze po tym filmie pozdrawiam