Pani kierowca jechała fordem ka ulicą 20 Stycznia w kierunku Sereczyna. Nagle na drogę, prosto pod koła samochodu, wyskoczył kot. Kobieta chciała uniknąć zderzenia z nim i gwałtownie skręciła w prawo. Straciła panowanie nad kierownicą. Samochód dachował i wpadł do rowu. Na miejsce przyjechała policja, straż pożarna i pogotowie. Kobiecie na szczęście nic się nie stało.