Zgłoszenie o pożarze w kamienicy przy ul. Armii Krajowej 6 strażacy dostali o godz. 4.30 we wtorek (1 października). Gdy przyjechali tam, z okna na pierwszym piętrze wydobywał się ogień i kłęby gęstego dymu. Strażacy natychmiast przystąpili do akcji. Rozpoczęła się ewakuacja. Cztery osoby zostały wyprowadzone po drabinie przystawionej do okna. Kilku lokatorów udało się sprowadzić schodami.
Strażacy rozpoczęli gaszenie ognia i przeszukiwanie lokali.
W mieszkaniu przyległym do tego, gdzie wybuchł pożar, znaleźli nieprzytomnego mężczyznę.
- Lokator nie oddychał – mówi Szymon Giza ze straży pożarnej. - Strażacy reanimowali go. Po chwili przekazali lokatora zespołowi ratownictwa medycznego.
Ratownikom udało się na chwilę przywrócić czynność życiowe 62-letniemu Grzegorzowi K. Jednak ostatecznie mężczyzna zmarł. O godzinie 5.50 lekarz potwierdził zgon.
Strażacy ugasili ogień i zaczęli szacować straty. Sięgnęły one 40.000 zł. Zalanych zostało kilka mieszkań na parterze. Spaliło się mieszkanie na pierwszym piętrze, opalony został też korytarz. Ze ścian i sufitów zaczęły odpadać tynki.
Akcja zakończyła się po godzinie 7.00. Wzięło w niej udział 25 strażaków.
- Przyczyną pożaru było najprawdopodobniej zaprószenie ognia – mówi Szymon Giza.
Lokator feralnego mieszkania zdążył jednak z niego wyjść. Mieszkańcy twierdzili, że jeszcze o 22.00 słyszeli, że ktoś się tam krzątał.
Komentarze do artykułu: Śmierć w pożarze
Nasi internauci napisali 2 komentarzy
komentarz dodano: 2013-10-02 20:37:58
komentarz dodano: 2013-10-01 20:38:40
strażacy niech zostawią szacowanie strat rzeczoznawcom