Podczas gdy liczba pasażerów rośnie, liczba gapowiczów konsekwentnie maleje.
Z czego to wynika?
Po wprowadzeniu ulg z tytułu Karty Pabianiczanina odnotowano spadek ilości wystawianym kar dla osób podróżujących bez ważnego biletu.
W 2016 r. na każde 100 przeprowadzanych kontroli wystawiano 19 opłat dodatkowych.
Rok później 13, a 2018 został zamknięty wynikiem 11 mandatów .
W autobusach MZK spółka prowadzi kontrole we własnym zakresie. Zajmuje się tym sześciu pracowników. Uprawniony jest do jej przeprowadzenia także kierowca.
- W miesiącu wystawianych jest średnio 50- 60 opłat dodatkowych. Ilość mandatów spadła o 20-25 %- mówi Danuta Muszczak, kierownik działu eksploatacji MZK.
Nie bez znaczenia jest fakt, że dostępność biletów jest większa niż w latach ubiegłych. W nowych autobusach zamontowane są biletomaty, w których zapłacimy bezgotówkowo i doładujemy migawkę. U kierowcy mamy możliwość kupienia tradycyjnego biletu. Popularne są też automaty na przystankach.
Opłata za jazdę bez ważnego biletu wynosi 260 zł. Najtańszy miesięczny 18,50 zł. Czy warto więc ryzykować?
Komentarze do artykułu: Czy warto jeździć "na gapę" ?
Nasi internauci napisali 0 komentarzy