Miasto ma obowiązek zapewnić opiekę bezpańskim zwierzętom. Błąkające się po mieście psy trafiają do schroniska. Kotami zajmują się mieszkańcy. Ci, którzy w Wydziale Ochrony Środowiska zarejestrują się jako opiekunowie społeczni, dostają skierowania na kastrację bądź sterylizację i karmę dla zwierząt.
- Przede wszystkim chodzi o stworzenie mapy kocich gniazd i zapobieganie ich namnażaniu się – tłumaczy Agnieszka Pietrowska, naczelnik wydziału.
W tym roku zgłosiło się 55 osób, które deklarują, że opiekują się bezdomnymi kotami. Pod swoją pieczą mają kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt zwierząt. Największym skupiskiem jest gniazdo liczące 80 kotów. Znajduje się w okolicach ulic Ludowej, Szarych Szeregów, Wileńskiej, Karniszewickiej i Moniuszki.
Co zrobić, by zostać takim opiekunem? Trzeba przyjść do Wydziału Ochrony Środowiska przy św. Jana 4 i zarejestrować się.
- Później musimy otrzymać potwierdzenie od administratora terenu, że taka osoba faktycznie zajmuje się zwierzętami. Kiedy to będzie załatwione, opiekun dostaje skierowanie na zabieg kastracji albo sterylizacji – dodaje naczelnik.
Dopiero, kiedy weterynarz wystawi zaświadczenie o wykonaniu zabiegu, opiekunowi przydzielana jest karma dla kotów. Jej ilość zależy od liczby czworonogów, którymi się zajmuje.
W tym roku na zabiegi, zapewnienie całodobowej opieki weterynaryjnej i karmę dla kotów przeznaczone było 34.500 zł.
- Niestety, ta kwota nas ogranicza, bo ilość zabiegów, jakie możemy wykonać w ciągu roku, jest zależna od środków – dodaje Pietrowska.
Kiedy pieniądze się skończą, urzędnicy będą spisywać listę na przyszły rok.
O miano opiekuna mogą ubiegać się także osoby, które zajmują się jednym, bądź paroma kotami, pod warunkiem że nie przebywają one w domu.
- Jest różnica między opiekowaniem się zwierzęciem wolnożyjącym, a przygarnięciem takiego – mówi Pietrowska. - Jeśli ktoś wziął zwierzę do domu, to jest już jego właścicielem i musi przejąć na siebie obowiązki, jakie z tego wynikają. W takim przypadku nie mamy podstawy, by osobę uznać za opiekuna społecznego.
Największe kocie gniazda znajdują się w okolicach ulic:
Matejki (35)
Konopnej (35)
Ludowej (30)
Odrodzenia (27 kotów)
Brackiej (20)
Żytniej (15)
Krakowskiej (13)
Bugaj (11)
Dolnej (10)
Waltera-Jankego (10)
Komentarze do artykułu: Opiekują się setkami kotów
Nasi internauci napisali 0 komentarzy