- Najpierw był zespół Placebo. Pojechałam na ich koncert w 2001 roku do Niemiec - wspomina. - Pierwszą kliszę zabrał mi ochroniarz, bo wtedy jeszcze nie wiedziałam, że nie wolno robić profesjonalnych zdjęć na koncertach.
Katarzyna fotografuje starym zenitem, którego przejęła po tacie. Jej zdjęcia są rejestrowane na kliszy.
- Najbardziej lubię robić na długim czasie, gdy jest mało światła - zdradza.
Na jej fotach są: Marylin Manson, kapela rockowa Linkin Park, nu-metalowy Korn (wszyscy ze Stanów), rockowo-alternatywny zespół muzyczny Placebo, I Am X z Anglii oraz The Ark ze Szwecji. Ma też ich wszystkich autografy.
- Gdy pokazałam swoje zdjęcia chłopakom z Korn, to gitarzysta Head (odszedł z zespołu w 2005 roku) zapytał, czym ja fotografuję. Gdy mu pokazałam mojego zenita, to chciał go odkupić – śmieje się Katarzyna. - To oczywiście był żart.
Ostatnio często bohaterami jej prac są wokalista Bartek i gitarzysta Michał z warszawskiego zespołu Splendor. Na sesje zdjęciowe przyjeżdżają do Ksawerowa. Mama Katarzyny uszyła im kilka scenicznych strojów.
- Zaczęło się od muzyki. Uwielbiam glam rock i visual rock - mówi. - Gdy zobaczyłam, jaka jest magia na koncertach, zaczęłam fotografować. W Niemczech byłam już z 10 razy. Najlepsze są tam coroczne koncerty Rock am Ring, gdzie przyjeżdżają najlepsze zespoły rockowe z całego świata.
Ksawerowianka była już w Marsylii, kilka razy w Paryżu. Poznała: Belgię, Holandię, Luksemburg, Węgry. Wszędzie jedzie stopem.
- Na koncerty też się wkręcamy. Zazwyczaj idę do technicznych i mówię, że przyjechałyśmy stopem z Polski. Chłopaki są zdziwieni i doceniają nasz wyczyn wpisując na listę gości. Musimy tylko ukrywać się przed ochroniarzami, bo oni zabierają klisze, a aparaty biorą do depozytu – opowiada. - Ale czasem dostajemy backstage i wtedy możemy robić zdjęcia "legalnie".
Z koncertowych wojaży po Europie Katarzyna zrobiła już kilka własnych wystaw. Ostatnio jej zdjęcia można było obejrzeć w Galerii? Anki Ogińskiej w Ksawerowie. Teraz jej prace wiszą w "Siódmym Niebie", gdzie wystawę zbiorową ma Pabianickie Towarzystwo Fotograficzne im. Juliusa Wortheila. 3 kwietnia ich nowa zbiorowa wystawa zawiśnie w teatrze w Sieradzu.
- To dzięki PTF uwierzyłam, że moje zdjęcia mogę pokazać innym. Wcześniej robiłam je tylko dla znajomych – uważa Katarzyna. - Marzenia? Chciałabym w tym roku pojechać na Rock am Ring.