Podróżni, którzy korzystają z dworca wieczorami, muszą czekać na pociąg przed budynkiem dworca.
W połowie 2011 roku zakończył się remont dworca, który kosztował ponad 2 miliony złotych. W środku są nowe kasy biletowe PKP i MZK, siedzenia dla podróżnych, ładne toalety. Niestety, z tych wygód można skorzystać tylko do godz. 18.00. Później dworzec jest zamykany, a podróżni muszą czekać na zewnątrz.
- Czy jest możliwość, żeby coś z tym zrobić? - dopytuje radna Aleksandra Stasiak (SLD). - Zbliża się sezon zimowy, robi się coraz zimniej. Tam nawet nie ma zadaszenia, żeby schować się przed deszczem.
Wiceprezydent Grzegorz Mackiewicz bezradnie rozkłada ręce.
- Dworzec jest otwarty dzięki temu, że funkcjonują tam kasy. Niestety PKP rezygnuje z ich prowadzenia i zamyka dworce. To naprawdę duży sukces miasta, że nasz dworzec w ogóle działa – mówi.
Komentarze do artykułu: Podróżni muszą marznąć
Nasi internauci napisali 5 komentarzy
komentarz dodano: 2013-10-17 18:04:26
komentarz dodano: 2013-10-17 14:23:38
komentarz dodano: 2013-10-17 13:35:23
komentarz dodano: 2013-10-17 10:31:46
komentarz dodano: 2013-10-17 10:26:25