W piątek przed godz. 16.00 przed SDH Trzy Korony (obok Paydy) leżał bezpański pies. Zaopiekowali się nim dwaj chłopcy. Pies nie chciał jeść. Nie miał siły wstać. Wezwali Straż Miejską. Straż nie przyjechała.
- Mamy taki dylemat, bo strażnicy poprosili o opinię panią odpowiedzialną za BHP w Urzędzie Miejskim i ona uznała, że nie powinni tego robić, bo nie mają uprawnień - wyjaśnił zastępca komendanta Ireneusz Niedbała. - Ale pojadą, bo choćby z ludzkiego punktu widzenia, nie można go zostawić bez opieki.
Strażnicy przyjechali, ale pies akurat wstał, więc wrócili do radiowozu. Piesek wolno przechadzał się przed wejściem do SDH od ulicy Kilińskiego. Zapytaliśmy Adama Marczaka, któremu podlega Straż Miejska, kto ma zajmować się wyłapywaniem bezpańskich psów w mieście.
- Rzeczywiście, nie wszyscy mają stosowne przeszkolenia. Jednak uchwała Rady Miejskiej mówi wyraźnie, że zajmuje się tym Straż Miejska lub inna osoba do tego wskazana. Rakarza nie zatrudniamy, więc muszą to robić oni - wyjaśnia Marczak. - A pies znaleziony na ulicy Kilińskiego już pojechał do schroniska.
- Nikt nie ma przeszkolenia. Nie możemy łapać psów - wyjaśnia jeden ze strażników. - W innych miastach Straż Miejska nie łapie psów, bo to niezgodne z ustawą.
Moim zdaniem:
Strażnicy Miejscy, decydując się na taką pracę wiedzieli, co będzie należało do ich obowiązków. To tak, jakby sekretarka po kilku latach pracy, nagle odmówiła podawania kawy szefowi, bo może się nią poparzyć.
Problem można bardzo łatwo rozwiązać. Zwolnić 4 strażników i za zaoszczędzone pieniądze zatrudnić 4 pracowników do schroniska dla zwierząt, którzy będą pracować na zmiany i przez całą dobę wyłapywać bezpańskie psy. Oczywiście strażnicy musieliby oddać jedno auto.
Komentarze do artykułu: Pojechał do schroniska
Nasi internauci napisali 14 komentarzy
komentarz dodano: 2008-11-23 10:35:55
komentarz dodano: 2008-11-22 16:38:09
komentarz dodano: 2008-11-22 15:38:57
komentarz dodano: 2008-11-22 14:45:14
Przytoczony przez kardi zapis z uchwały Rady Miejskiej (...)Do chwytania i dostarczania psów do schroniska upoważniona jest Straż Miejska (...) z tym co pisałem wyżej, jak również podstawowe zadanie spoczywające na straży – ochrona spokoju i porządku w miejscach publicznych , wskazuje jednoznacznie na to, że to właśnie straż ma to zrobić.
Cóż pozostaje mieć nadzieję, że to nieliczna grupa strażników która nie rozumie charakteru swojej pracy, zgadzam się w pełni z autorką tematu – rada gminy może utworzyć straż, jak również rozwiązać. Panie i Panowie radni trzeba jeszcze więcej przykładów na to, że ten wydział straż miejska leży i kwiczy, po co nam ten \"twór garbaty\" ??
komentarz dodano: 2008-11-22 14:01:58
komentarz dodano: 2008-11-22 13:59:25
komentarz dodano: 2008-11-22 11:09:12
Rady Miejskiej w Pabianicach
z dnia 24 września 2008r.(...)6. Do chwytania i dostarczania psów do schroniska upoważniona jest Straż Miejska
lub inny podmiot, z którym Gmina zawarła umowę w przedmiotowej sprawie ., podkreslam inny podmiot gospodarczy wiec zanim cos napiszesz to sie ogarnij sam i proponuje tobie zaczac od siebie godnie pracowac dla spolecznosci lokalnej.
komentarz dodano: 2008-11-22 09:40:34
(...) Straż Miejska w Pabianicach obowiązana jest do obezwładniania zagubionych, zbłąkanych i porzuconych psów. (...)
i miast pisać śmieszne komentarze weźmie się za robotę Ku chwale społeczności lokalnej jak to zapisano w ustawie o straży miejskiej.
komentarz dodano: 2008-11-22 08:51:42
komentarz dodano: 2008-11-22 08:27:49
I zgadzam się z autorem tekstu że jak sobie nie radzą/nie chce im się/nie wiedzą jak/nie mają BHP/boją się to niech zatrudnią prawdziwych rakarzy. A daćkę łatwo przerobią na wóz hycla u znajomego spawacza. Ta sprawa nie jest nowa i gdyby to się zdarzało raz na miesiąc to rozumiem, ale tak jest cały czas i należy w końcu coś zrobić by tą sprawę unormować.
komentarz dodano: 2008-11-22 08:19:14
komentarz dodano: 2008-11-22 02:49:47
komentarz dodano: 2008-11-22 00:14:07
komentarz dodano: 2008-11-21 18:49:01