.
Pielgrzymi są zaskoczeni. Skąd ta róża? Przecież tutaj nie wolno składać nawet żywych kwiatów, nie wolno zrobić fotografii. Służby porządkowe bazyliki św. Piotra pilnują, by nie wnosić zniczy.
Róża jest piękna. Na jej srebrnym liściu wyryto napis:

W darze Ojcu Świętemu
Janowi Pawłowi II
Rodzina Zieziulów.
"Nie lękamy się"
Polska - Pabianice 2007

Życie Pabianic dotarło do rodziny Zieziulów: Barbary, Andrzeja i Justyny - fundatorów niezwykłej róży. Od siedmiu lat mieszkają w domu przy parku Wolności. To oni zamówili różę u gdańskich rzemieślników. A potem bardzo się starali, by mogli ją złożyć w miejscu tak drogim Polakom.

***
O tym niezwykłym wydarzeniu przeczytacie w najnowszym tygodniku Życie Pabianic.